Zaczynamy. Pierwszy post na tym fotoblogu wyjaśni kilka rzeczy. Z założenia wszystkie zdjęcia tutaj zamieszczane będą robione w Warszawie. Są to wszystko miejsca, z którymi jestem w jakiś sposób emocjonalnie związany, wspomnienia z wielu z tych miejsc są dla mnie ważne ale potrafią boleć - stąd nazwa. Na pewno większość zdjęć będzie robionych wieczorową porą bo tę po prostu preferuję ale nie jest to regułą. Wszystkie zdjęcia tutaj zamieszczone były wykonane aparatem Nikon D90 chyba że zaznaczono inaczej. Nie planuję zamieszczać informacji o zastosowanej przesłonie, czułości matrycy, czasie naświetlania o ile ktoś mnie o to nie poprosi. Z założenia nie jest to blog, na którym oczekuję uwag o jakości i technice zdjęć tylko próba podzielenia się emocjami związanymi z ciekawymi miejscami w Warszawie.
Dworzec Warszawa Powiśle przypomina mi statek Enterprise z filmu Star Trek. Zastanawiam się nawet kto wzorował się na kim. Osobiście jestem przekonany że to amerykańscy filmowcy odwiedzając kiedyś Warszawę zerżnęli bezczelnie ten projekt i powinni płacić tantiemy. W środku dworca jest w tej chwili jakaś modna knajpa. Miejsce na pewno ciekawe i warte większej uwagi - pewnie wrócę tu z aparatem o innej porze dnia i roku. Na pewno stwarza też możliwości do bardziej oryginalnego kadrowania i z tych powodów na pewno nie uznaję tego tematu za zamknięty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz